Co ubrać na sesję kobiecą? Poznaj najważniejsze zasady.
Sposób w jaki fotografuję sprawia, że to co masz na sobie naprawdę nie jest tak ważne jak myślisz. Portretuję kobiety, otulam je światłem i piękną scenografią – to, byś czuła się sobą jest największym priorytetem.
Co ubrać na sesję kobiecą? Poznaj najważniejsze zasady.
* Nie przynoś niczego, czego nie KOCHASZ
Rzeczy, których nie nosiłaś od lat lub w których nie czujesz się dobrze nie będą dobrze wyglądać na zdjęciu – będziesz spięta i będzie Ci niewygodnie – aparat to zauważy. Pamiętaj by zmierzyć wszystko co chcesz mieć na sobie przed sesją. Nieważne jak droga lub piękna jest ta bielizna czy sukienka – jeśli nie jest już w Twoim stylu lub jest za mała/za duża – zostaw ją w domu.
* Bielizna to nie jest MUST HAVE sesji buduarowej
Choć mam u siebie retro peniuary/szlafroki z tiulu, aksamitu i piór, które pięknie komponują się z bielizną to możesz je też założyć na gołe ciało. Możesz zapozować w malarskim stylu z którąś z moich pięknych tkanin lub mieć na sobie tylko pas do pończoch/szpilki/pończochy czy gorset. Mam też bieliznę zrobioną z kryształków i pereł – daj znać czy interesuje Cię założenie ich na sesji. Nie bój się swojej kreatywności – jestem otwarta na Twoje pomysły – daj znać co chodzi Ci po głowie.
* A może… kurtka lub biżuteria?
Przy portretowych ujęciach pięknie działają tzw. statement pieces – np Twoja ulubiona marynarka, płaszcz czy skórzana kurtka, koktajlowa suknia z cekinów/z interesującym dekoltem czy trenem, body, piękna chusta czy szal. Jeśli masz jakiś ulubiony naszyjnik czy kolczyki możemy też z nimi poeksperymentować. Jako część mojej pracy pomogę Ci wystylizować Twoją sesję.
* Odwiedź brafitterkę
Jeśli chcesz pozować w bieliźnie polecam umówienie się do brafitterki w lokalnym butiku i wybranie zestawu w swoim rozmiarze – nasze piersi i ciała zmieniają się tak często, że dobrze jest robić to co kilka miesięcy. Potraktuj to jako część tego doświadczenia i zabierz się na bieliźnianą randkę! Jeśli marzysz o gorsecie bardzo polecam pracę z doświadczoną gorseciarką która uszyje Ci gorset na miarę. Będzie wygodniejszy i pozwoli Ci uzyskać niesamowite kształty – kupne gorsety w standardowych rozmiarach są jak bezkształtne tuby i często nie wyglądają zbyt korzystnie.
* Unikaj drobnych wzorków i neonowych kolorów
Niezbyt dobrze wychodzą na zdjęciach, zaufaj mi! Staraj się też by nie wszystkie Twoje zestawy były czarne. Czerń jest elegancka ale często na fotografiach traci fakturę i znika. Klejnotowe i stonowane kolory to zawsze dobry wybór. Cudownie gdy uda Ci się skomponować kilka stylizacji w różnych stylach czy fakturach. Na sesjach będziemy miały czas na maksymalnie dwie różne stylizacje (nago to też stylizacja:) – upewnij się, że przed sesją mamy je uzgodnione.
* Przyjdź przygotowana
Zadbaj o to, by Twoje stylizacje były czyste i wyprasowane. Odetnij wszystkie metki z prześwitujących części bielizny. Jeśli chcesz mieć na sobie pończochy samonośne polecam kupienie o 1-2 rozmiary większych by uniknąć ich wbijania się w uda.
* Pomyśl o nudesach/nagości zakrytej!
Obiecuję, że tak zagram światłem, że będziesz zachwycona – no i zaoszczędzisz na bieliźnie!
* A może pragniesz czegoś EXTRA?
Jeśli marzysz o zdobionym gorsecie, burleskowych wachlarzach czy balowej sukni rokoko daj mi znać – mam znajomości w społeczności burleskowej i teatralnej, za dodatkową opłatą będę mogła wypożyczyć dla Ciebie coś specjalnego z teatralnej rekwizytorni czy od projektantki/performerki.
Dalej się stresujesz? Przeczytaj więcej o tym jak zrelaksować się przed sesją. Kilka rad znajdziesz też w tym wpisie: 5 sposobów, aby czuć się swobodniej przed obiektywem.
Zapraszam też do przeglądnięcia mojego Przewodnika przed sesją.
Obserwuj mnie na Instagramie!
@emilialyonphoto
Autorka wpisu: Emilia Lyon
Fotografka buduarowa, królowa intymności. Maluje światłem i scenografią, tworząc artystyczne, intymne fotografie, których celem jest celebracja kobiecości, i naturalnego piękna.
Leave a reply