Empatyczna fotografia to intymny, duchowy portal. Gdzie prowadzi Twój?

Sesja kobieca to niecodzienne połączenie poczucia przynależności i bezpieczeństwa z ekscytacją i przyjemnym mrowieniem w całym ciele! To połączenie magii chwili z intymnością, które staje się naszą niezwykłą przepustką do pozwolenia sobie na głębokie odczuwanie. Kiedy otwieramy się na obiektyw, rozbrajamy się z naszych mechanizmów obronnych, aby odkryć nasze wewnętrzne ja w pełnym blasku.

 

Dlaczego czuła, empatyczna fotografia którą praktykuję staje się wyjątkowym portalem do naszych dusz? Oto kilka powodów:

1️⃣ Moment uwieczniony:

Fotografia pozwala nam zatrzymać chwilę w czasie, uwiecznić to, co ulotne. To nie tylko klatka z obrazem, ale również pełen emocji moment, który może odzwierciedlać nasze najgłębsze uczucia, pragnienia i przymierze z samą sobą. Każda fotografia staje się wizualnym przypomnieniem, które przemawia do naszej duszy. W tym momencie zastygniętym jak nadmorski bursztyn jesteś swoją własną Muzą. Artystką i sztuką. Jesteś wystarczająca.

2️⃣ Odkrywanie własnych definicji piękna:

Obiektyw fotograficzny wyłapuje piękno w najmniejszych detalach. To narzędzie, które ukazuje nam nasze piękno, które czasami umykają naszemu wzrokowi. Poprzez fotografowanie, stajemy się świadomi subtelnych linii, kształtów i tekstur, które tworzą naszą niepowtarzalną urodę. Kiedy widzisz nasz zdjęcia po raz pierwszy doceniasz i celebrujesz wkońcu swoją wyjątkowość. Jest coś magicznego w tym, że aparat widzi więcej i szerzej niż powierzchowne ludzkie oko. I nagle, koncept „piękna” obarczony dla kobiet mnogością bólu, zazdrości, bezsilności, staje się lekki i… oswojony. Nagle, jak aparat, dostrzegasz głębiej i dociekliwiej – piękno przyjemności, piękno zabawy, piękno bliskości czy nawet, przewrotnie, brzydoty.

 

3️⃣ Uwalnianie emocji:

Często w naszym życiu codziennym tłumimy emocje, chowamy je głęboko w sobie. Fotografia daje nam przestrzeń, aby wyrazić naszą wrażliwość w pełnej krasie. Przed czułym, nieoceniającym obiektywem możemy odblokować nasze emocje, uwolnić je i pozwolić im płynąć swobodnie. To moment, w którym akceptujemy w pełni siebie i łączymy się z naszą wewnętrzną siłą. Emocje drzemią głęboko w ciele – nie w głowie. Pracując z ciałem podczas sesji często wkońcu doświadczasz siebie w całości. Nie ma złych i dobrych emocji – są tylko wskazówki, które przekazuje nam ciało. Nie bój się ich słuchać.

 

4️⃣ Podróż do akceptacji:

Fotografia staje się także przewodnikiem w naszej podróży do akceptacji siebie i swojego ciała. Poprzez obiektyw możemy odkrywać nowe perspektywy, spojrzeć na siebie z miłością i zrozumieniem. To moment, w którym stajemy w centrum uwagi, przyjmując nasze ciało bez warunków które musi spełnić by być akceptowalne. Moje studio jest swoistym mikro-ekosystemem i alternatywną rzeczywistością, gdzie bez obaw możesz eksperymentować i eksplorować.

 

Pozwól, by nasza fotograficzna podróż stała się Twoim portalem do odkrywania siebie. Zaufaj sobie, swojej intuicji, temu, że masz wszystko czego potrzebujesz. Że jesteś gotowa i wystarczająca. Tutaj możesz odetchnąć od wszelkich odgórnych oczekiwań.

Wystarczy, że napiszesz do mnie, poprowadzę Cię za rękę i pokażę Ci jak w końcu zacząć wybierać siebie.

 

Obserwuj mnie na Instagramie!

@emilialyonphoto



Autorka wpisu: Emilia Lyon

Fotografka buduarowa, królowa intymności. Maluje światłem i scenografią, tworząc artystyczne, intymne fotografie, których celem jest celebracja kobiecości, i naturalnego piękna.