Sesja kobieca podczas okresu: wszystko co musisz wiedzieć

Sesja kobieca to niezwykły moment, w których możemy wyrazić naszą siłę, wrażliwość i naszą unikalną definicję piękna. Ale co jeśli na termin naszej sesji nałożył się okres? Czy powinnaś rezygnować z sesji? Absolutnie nie! Dzisiaj chcę zapewnić Cię, że sesja kobieca podczas okresu jest możliwa i nie powinna sprawić Ci żadnych większych niedogonień.

Komunikacja z fotografką:

Pierwszym krokiem, jaki powinnaś podjąć, to otwarta i szczera rozmowa z naszą fotografką. Jako kobieta, zrozumiem Twoje obawy, a Twoje potrzeby i komfort są dla mnie najwyższym priorytetem. Jeśli mimo starań nie czujesz się na siłach wspólnie możemy ustalić dogodny termin sesji, który uwzględni Twój okres i pozwoli Ci czuć się komfortowo.

 

Wybór wygodnych ubrań:

Kiedy wybierasz strój na sesję kobiecą podczas okresu, warto zwrócić uwagę na nasz komfort. Wybierz luźne, przewiewne ubrania, które pozwolą Ci czuć się swobodnie. Możemy też wykonać nagie portrety zakryte lejącą się tkaniną – jeśli nosisz tampony lub kubeczek menstruacyjny nie powinno to sprawiać problemu. Nie mam też nic przeciwko byś pozowała we wszystkich moich peniuarach czy szlafroczkach – nie obawiaj się plam czy zabrudzeń – wszystko jest do uprania!

 

Higiena i ochrona:

Warto mieć ze sobą zapasowe podpaski czy tampony, abyśmy mogły czuć się pewnie i bezpiecznie. W toalecie studio mam też zapas produktów dla Twojego komfortu. Nie ma żadnego problemu by przerwać sesję w każdym momencie, nie mrugnę też okiem jeśli na dłużej znikniesz w toalecie. Połowa populacji menstruuje, ciało i jego funkcje to nie żaden wstyd i musimy częściej o tym mówić bez ogródek!

 

Odprężenie i relaks:

Okres może wpływać na nasze samopoczucie i ogólne zmęczenie. Dlatego przed sesją warto zadbać o solidny relaks i odprężenie. Odpoczywaj, dbaj o siebie i daj sobie czas na regenerację. Sesja odbędzie się w pełni na Twoich warunkach – będę Cię prowadzić ale w każdym momencie możemy przerwać i odpocząć, napić się herbaty czy przegryźć czekoladę!

 

Radykalna akceptacja:

Sesja kobieca podczas okresu to doskonała okazja do pracy nad akceptacją naszej fizyczności i bycia dla siebie bardziej czułą. Nad celebrowaniem naszego ciała w każdym momencie naszego cyklu, nawet gdy jest bardziej spuchnięte czy zmęczone. To czas, w którym możemy uczcić naszą kobiecość, siłę i moc. Jeśli chodzi o opuchliznę czy pryszcze spowodowane okresem – nic się nie martw bo tak zaczaruję światłem i retuszem że nie będzie po nich śladu. Zaufaj, że zaopiekuję się Tobą!

Sesja fotograficzna to moment, w którym możemy wyrazić naszą autentyczność i piękno w pełni. To czas, abyśmy celebrowały naszą siłę i moc kreacji, niezależnie od tego, czy jesteśmy w trakcie okresu czy nie. Niech nasze sesje kobiece będą manifestacją naszej siostrzeńskiej solidarności, ciałopozytywności i równości płci. Ukłoń się w stronę swojego ciała, tego co robi dla Ciebie, co Ci umożliwia. Oswój w sobie piękno i poczuj, że zasługujesz na bycie celebrowaną i uwiecznioną, zawsze.

 

Obserwuj mnie na Instagramie!

@emilialyonphoto



Autorka wpisu: Emilia Lyon

Fotografka buduarowa, królowa intymności. Maluje światłem i scenografią, tworząc artystyczne, intymne fotografie, których celem jest celebracja kobiecości, i naturalnego piękna.