Opinie o sesjach zdjęciowych

Mogę cały dzień opowiadać o tym jak przebiegają sesje zdjęciowe w moim warszawskim atelier i jakie budzą emocje. Jednak o wiele cenniejsze jest to, co o nich sądzą kobiety, które same ich doświadczyły.  Każda sesja zdjęciowa jest na swój sposób inna, ale i bazuje na tych samych wartościach: zrozumieniu, otwartości, naturalności i poczuciu bezpieczeństwa. To dla mnie niezwykłe, że tak wiele kobiet zabiera ze sobą ze swojej sesji zdjęciowej o wiele więcej niż zmysłowe fotografie.
Sesja w stylu Marii Antoniny. Osoba z białą peruką ozdobioną kwiatami, wzorzystym gorsetem i biżuterią z pereł trzyma różową różę blisko twarzy.

Emilia oprócz tego, że jest świetnym fotografem, tworzy również wspaniałą atmosferę pracy. Całość odbywa się w tak przyjaznym otoczeniu, że w zasadzie najbardziej skomplikowane „marzenia i życzenia” są realizowane szybko i bezproblemowo. Potrafi nie tylko dobrze doradzić, ale i SŁUCHA. Zdecydowanie polecam i wrócę na kolejną sesję.

Małgorzata P.
O sesji zdjęciowej: Zależało nam na oddaniu bajecznego klimatu rococo, ważna była fryzura, pastelowa suknia ze stelażem, odpowiednio dekadencka scenografia i makijaż.

Sesja u Emilii była dla mnie magicznym i wspaniałym przeżyciem. Bawiłam się fenomenalnie w cudownie stworzonej atmosferze. Emilia roztacza wokół siebie wspaniałą, zbalansowaną aurę profesjonalizmu i empatii. Potrafiła doskonale zaopiekować się mną i sprawić bym czuła się swobodnie i jak 'wśród starych znajomych’, a nie u osoby, którą dopiero co poznałam. Serdecznie polecam wszystkim, którzy pragną fenomenalnej sesji i towarzystwa czarującej osoby, którą jest Emilia 🙂

Hanna G.
O sesji zdjęciowej: Na fotografiach chciałyśmy oddać klimat słowiańskości w stylu Wiedźmina. Hanna stworzyła postać, którą odegrała podczas sesji przed moim obiektywem.
Kobieta ma długie brązowe włosy, białą koszulę i gorsetową bluzkę. Patrzy w dal.
Osoba niskorosła w niebieskiej bieliźnie i bordowym peniuarze. Ma niebiesko-fioletowe krótkie włosy. Uśmiecha się i jest podświetlona dramatycznym scenicznym światłem.
Wizyta u Emilii była przełomowa w moim życiu. Bo latach krygowania się, ukrywania za pozowanymi selfikami, zakrywania niedoskonałości, trafiłam do miejsca które przypomniało mi o mojej kobiecości. Do osoby która otoczyła mnie czułością, delikatnością i dała mi dużo odwagi. Słuchała z uwagą moich pomysłów i podrzucała swoje. W końcu pokazała mi mnie samą w zupełnie nowym świetle. I na nowo się w sobie zakochałam. 🙂 To na pewno nie jest moja ostatnia wizyta, bo każda kobieta zasługuje na taką sesję.
Ola P.
O sesji zdjęciowej: Ola potrzebowała sesji fotograficznej do materiałów promocyjnych swojej trasy stand-upowej. Inspiracją do zdjęć były wielkie divy kabaretu.
Bardzo mocno polecam sesję u Emilii! Nie dość, że efekty przeszły moje najśmielsze oczekiwania, to atmosfera i przygotowanie Pani fotograf na sesji były perfekcyjne! Milion razy tak.
Nika Ż.
O sesji zdjęciowej: Z Niką chciałyśmy odtworzyć na fotografiach malarski klimat księżycowej bogini.
Osoba z długimi rudymi włosami stoi na ciemnym, dramatycznym tle przypominającym wzburzone morze. Osoba nosi delikatny złoty łańcuszek z błyszczącymi ozdobami i trzyma złote jabłko. Oświetlenie rzuca mistyczny, eteryczny blask.
Osoba o rudych włosach leży na ciemnozielonym materiale, częściowo przykryta pomarańczowo-złotym materiałem. Jej ramiona są wyciągnięte nad głową, a na prawym udzie ma duży kwiatowy tatuaż. Scena ma artystyczną i kameralną atmosferę.

To była moja pierwsza profesjonalna sesja zdjęciowa. Długo szukałam kogoś, kto tworzy piękne zdjęcia, z których można wyczytać opowieść. Emilia jest nie tylko utalentowaną fotografką, ale też bardzo wyrozumiałą osobą. W czasie sesji czułam się komfortowo, chociaż wcześniej obawiałam się, że mój brak doświadczenia w pozowaniu będzie jakąś istotną przeszkodą. Warto było jechać 500 km dla tych pięknych zdjęć.

Ania L.
O sesji zdjęciowej: Inspiracją do sesji buduarowej Ani były opulentne i zmysłowe lata 20.
Absolutnie cudowna sesja! Poczułam się po niej piękna jak nigdy dotąd! Emilia „czuje osoby pozujące”, wie jak pokazać człowieka w najpięknieszy sposób.
Katarzyna G.
O sesji zdjęciowej: Zamarzyło nam się mięciutkie, poranne światło i malarskie odcienie różu i brzoskwini, które nadadzą ton fotografiom Kasi.
Kobieta z długimi włosami leży na boku na różowej aksamitnej sofie, częściowo pokrytej przezroczystym różowym materiałem. Pomieszczenie jest delikatnie oświetlone, a wokół porozrzucane są kwiaty i płatki, które tworzą intymną i romantyczną atmosferę. Kobieta trzyma przy piersi różowy kwiat.
Kobieta z falowanymi włosami ma na sobie efektowną czerwoną cekinową sukienkę bez pleców i dopasowane długie czerwone rękawiczki. Stoi na ciemnym tle, a za nią znajdują się dwa jasne światła, rzucające dramatyczny blask. Kobieta ma dłonie na biodrach.
Emilia Lyon jest bez wątpienia jedyna w swoim rodzaju i dziękuję przeznaczeniu, że pozwoliło nam na siebie trafić. Nigdy nie spotkałam fotografki, która tak jak Emilia potrafi oczarować swoją finezją w uchwytywaniu idealnych kadrów, romantyzmem koncepcji i wrażliwością na osoby pozujące, a jednocześnie zachowuacj taką kulturę pracy, terminowość i pełen profesjonalizm. Luźna atmosfera w studiu powala na swobodny przepływ energii i kreatywności, a troskliwe podejście Emilii sprawia, że znikają takie pojęcia jak wstyd, skrępowanie i brak pewności siebie. Jeśli szukasz fotografki, która dojrzy twoją wewnętrzną iskierkę i opowie o niej magiczną historię zdjęciami, to oddaj się w ręce Emilii – będziesz sobie za to wdzięczna.
Maria Ł.
O sesji zdjęciowej: Sesja fotograficzna Marii miała być w stylu Old Hollywood Glamour, pełna przepychu, nastroju i scenicznej charyzmy.
Polecam całym sercem!!! Każda sesja wykonana przez Emilkę to nie tylko pełen profesjonalizm i najwyższy warsztat, ale także świeże spojrzenie i zaskakujące rozwiązania które owocują w niepowtarzalne efekty! Dla mnie to prawdziwy geniusz wzbudzający nieustanny zachwyt nad pracą twórczą! No i absolutna ikona fotografii buduarowej i burleskowej.
Lily Frou
O sesji zdjęciowej: Z Lily pracujemy w moim studio regularnie. Można powiedzieć, że Lily jest moją Muzą. Jedna z naszych ostatnich sesji zdjęciowych była inspirowana Tamarą Łempicką.
Kobieta w plisowanej beżowej sukience siedzi na stołku. Za nią są kanciaste kształty w stylu art deco. Zdjęcie jest w stylu Tamary Łempickiej.
Kobieta z podniesionymi do góry rękoma stoi przy oknie w liliowym peniuarze obszytym piórami.
Spotkanie z Emilią to prawdziwa uczta wszystkiego co dla kobiety ważne. Piękno szczegółowo przygotowanej scenografii, cudowne stroje i łagodność fotografki sprawia że sesja staje się niezapomnianym przeżyciem. Przepiękne zdjęcia to wisienka na torcie!
Beata R.
O sesji zdjęciowej: Beacie zależało, aby zrobić ultrakobiecą, zmysłową sesję w pięknych nasyconych kolorach.
POLECAM CAŁYM SERDUSZKIEM! To jakie efekty z sesji otrzymałam, były czymś rzadko spotykanym :). Emilia jest jedną z nielicznych artystek-fotografek, która całkowicie i w każdym detalu oddaje się swojej pracy. Stworzyła i przeniosła mnie podczas naszej sesji (dosłownie) do Nibylandii. A jak to w Nibylandii bywa – zamieszkują ją wróżki, syreny i wiele innych magicznych pięknych stworzeń. Polecam 10/10.
Paula N.
O sesji zdjęciowej: Inspiracją do zdjęć była wariacja na temat Marii Antoniny z odrobiną fantazji i lekką nutką dekadencji.
Kobieta w klejnotowym gorsecie w kształcie serca. Stoi w pastelowej scenerii i porusza dwoma białymi wachlarzami z jedwabiu.
Osoba pozuje dramatycznie na ciemnym tle, ubrana w ekstrawaganckie, obszerne, brązowo-pomarańczowe, marszczone nakrycie z tiulu. Jedna ręka uniesiona do czoła, tworząc uderzającą i teatralną prezencję. Wokół osoby są gałęzie i grzyby.
Emilia tworzy swobodną i koleżeńską atmosferę w trakcie pracy. Każda sesja jest niepowtarzalna, dopracowana i dostosowana do wspólnie ustalonej myśli. Kreatywność to domena tej artystki- angażuje się w każdy szczegół sesji, od tworzenia koncepcji, przez stylizację i scenografię, po oświetlenie i wykonane fotografie wraz z postprodukcją. Decydując się na pracę z Emilią stajemy się postacią z baśni, snu, marzeń i mamy do czynienia z prawdziwą twórczynią- nie jest to rzemieślnicza praca powielająca z każdą klientką te same ujęcia. Można poczuć się pięknie, kobieco i wyjątkowo.
Kim N.
O sesji zdjęciowej: Mieliśmy niebanalny temat sesji – chodziło o… grzyby! Ich ciekawe kształty i faktury. Drugą inspiracją do zdjęć była Alicja w Krainie Czarów.
Emilia ma niesamowitą wrażliwość artystyczną, a sesja u niej to wspaniałe przeżycie samo w sobie. Jest profesjonalistką, która we współpracy z klientkami przetwarza inspiracje i emocje na zdjęcia. W studio Emilii można znaleźć niezliczoną ilość elementów scenografii, dodatków i buduarowych strojów – które pozwalają na stworzenie absolutnie unikalnych scen.
Marta S.

O sesji zdjęciowej: Na sesji stworzyłam klimat delikatnych akwarelowych portretów, oniryczny moment pełen przyjemności.

Kobieta leży na pastelowej narzucie, ma kwiat we włosach i białą delikatną bieliznę. Dotyka swoich włosów i twarzy. Ma rude włosy i zamknięte oczy.

A Ty? O jakiej sesji zdjęciowej marzysz? Czy jesteś gotowa na współpracę?

Jestem tutaj dla Ciebie, dla Twojego komfortu i skupienia na samej sobie. Z szacunkiem, uważnością i wolnością, których potrzebujesz, by poczuć się doskonale w swojej zmysłowości! Bez względu na to, co będziesz naszą inspiracją do Twojej sesji zdjęciowej — możesz być pewna, że zadbam, abyś czuła się pewnie, swobodnie i naturalnie.
Blondynka z krótkimi włosami, ubrana w ciemnoczerwoną sukienkę i trzymająca aparat, siedzi na różowej kanapie i czeka, aż zarezerwujesz termin sesji buduarowej.

Zaufaj mi, porozmawiajmy
o Twoich wyobrażeniach
i potrzebach.

    Administratorem danych zawartych w wiadomości jest Emilia Lyon prowadząca działalność gospodarczą pod nazwą Emilia Lyon Fotografia. Wysyłając wiadomość, przekazujesz adres e-mail oraz inne dane w treści wiadomości. Szczegóły dotyczące przetwarzania danych są dostępne w Polityce prywatności.

    Obserwuj mnie na Instagramie

    @emilialyonphoto